Witam,
Dopiero wróciłam z treningu... Nie narzekam, ale jestem padnięta i mam mnóstwo zakwasów :( Muszę coś dzisiaj napisać, bo niestety skończyły mi się już części :(
Miłego czytania :)
10.
Maks spojrzał na nią zdziwiony. Zastanawiał się czy to
kolejny test.
- Naprawdę tego chcesz? – ucieszył się, nie miał
nieczystych zamiarów, chciał tylko położyć się z nią, patrzeć jak zasypia, jak
się budzi, zjeść z nią śniadanie.
- Tak – powiedziała pewnym i zdecydowanym głosem.
Uśmiechnęła się do niego. On nachylił się nad nią i pocałował ją.
- Oczywiście, że zostanę. Od tej pory spełniam każde
twoje marzenie, zachciankę. – Ala uśmiechnęła się i znowu go pocałowała, tym
razem dłużej i namiętniej. Leżała tak na nim, on miział ją. Co chwile się
całowali. Wybiła pierwsza w nocy.
- Idziemy spać kochanie. – spojrzał na nią i pomiział
ją po policzku. Ala podniosła się i usiadła na kanapie.
- Zrobię herbatkę jeszcze. – uśmiechnęła się.
- To ja idę wziąć prysznic. – cmoknął ją w czubek głowy
i poszedł do łazienki. Ala poszła do kuchni i zrobiła herbatę. Usłyszała, że
Sylwia wróciła, stanęła w drzwiach.
- Cześć – powiedziała Sylwia.
- Hej! I jak pogodziliście się?
- Tak dureń mnie wkurza, ale nie umiem bez niego. –
Sylwia usłyszała strumień wody z łazienki. – Poczekaj. Skoro ty jesteś tu, to
kto jest tam? Maks?! - aż pisnęła z
wrażenia.
- Ciii! Tak Maks. – uśmiechnęła się.
- To wy ten?! Jak było?! Opowiadaj!!!
- Nie, nie, nie! Nic z tego! Zostaje na noc, a nie na
sex. – zaśmiała się. Usłyszały dźwięk otwieranych drzwi i za chwilę za Sylwią
pojawił się Maks w samych bokserkach. Ala pierwszy raz zobaczyła Maksa w takim
stroju. Gdy go zobaczyła przygryzła wargę. Faktycznie był dobrze zbudowany.
- Cześć Sylwia! – przywitał się z nią. Ala trzymała w
ręku herbatę dla niego. Ominął pielęgniarkę i podszedł do Ali.
- Dziękuję – wziął od niej kubek i cmoknął ją.
- Padam z nóg, idę do siebie. Dobranoc gołąbeczki. –
uśmiechnęła się do nich i poszła do siebie.
- My też idziemy do mnie? – spojrzała na Maksa, a on
objął ją i kiwnął głową na potwierdzenie. Usiedli na łóżku, wtuleni, pili
herbatkę. Kiedy już wypili, położyli się. Ala wtulona w niego, on miział ją po
ramieniu.
- Mogę tak zasypiać codziennie – powiedziała z
uśmiechem na ustach.
- Wiesz, że ja też. Dobrze mi z tobą kochanie. –
cmoknął ją w czoło. – Ale teraz spać.
- Już mi rozkazujesz?!
- Oczywiście!
Ala weszła na Maksa nachyliła się i pocałowała go.
- Wiesz co? Jestem w stanie dać ci porządzić. – zeszła
z niego, znowu się w niego wtuliła. Maks głaskał ją po plecach, ona przytuliła
się w jego tors. Zasnęli po chwili z uśmiechami na ustach.
Świetne! Uda Ci się jeszcze dziś napisac i wstawic kolejną część?
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie wiem... bo 3 treningach i będąc na obozie z takimi wariatkami xd zobaczymy :)
UsuńKoniecznie ,prosimy o ciąg dalszy.
OdpowiedzUsuńBędzie na pewno, tylko nie wiem kiedy :)
UsuńOni są tacy kochani ♥
OdpowiedzUsuńPięknie!
Wiem :) uwielbiam ich takich :)
UsuńJa zdecydowanie też ♥
UsuńDlatego Twoje opowiadanie jest jednym z moich ulubionych ♥
Szkoda ,że nie widzieliśmy tego w realu zdecydowanie wzrosła by oglądalność:)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę :)
UsuńO tak! :) Zdecydowanie... ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudo! Romantycznie i znowu się rozpływam. (Ale to bardzo dobrze) ;)
OdpowiedzUsuńAle szczerze myślałam, że już ich do łóżka wpakujesz. xD
Mam nadzieję, że znajdziesz chwilkę, żeby jakąś następną, chociażby króciutką część dla nas napisać.
Ha ha ! ZBOCZENIEC! wiedziałam, że tak będzie :P
UsuńMusicie być cierpliwi :D chcę romantycznie, a nie tylko sex xd
Będzie jeszcze jedna tylko nie wiem kiedy : )
Ale ja jestem bardzo cierpliwa. A zboczona to tak tylko troszeczke. :P
UsuńI takie romantyczne sceny tez mi absolutnie pasuja. W zadnym wypadku nie narzekam.;)
Ts... troszeczkę! :D
UsuńŚwietnie piszesz:)
OdpowiedzUsuńMasz może jakieś info o charakteryzacji naszego Maksia,którą ma na zdjęciu ,chodzi o dziurkę w czole:(
czy to zapowiedź prawdziwej tragedii ?
Mam informację, niestety nie mogę nic powiedzieć :(
UsuńNa którym zdjęciu -i gdzie ono jest- Maks ma "dziurkę w czole"?
OdpowiedzUsuńJak wyświetlisz pełny profil autorki opowiadania.
OdpowiedzUsuńKiedy kolejna część :)prosimy o odrobinę pikanterii
OdpowiedzUsuńKolejna część dzisiaj wieczorem, ponieważ nie miałam internetu.. :(
Usuńa co do pikanterii to zobaczymy :P
czekam na kolejną część
OdpowiedzUsuńproszę żeby dzisiaj się jeszcze dzisiaj pojawiła
pojawiłaby się, gdybym miała internet... teraz dopiero niestety wieczorem...
UsuńStraciłam nadzieję na kolejną część :(
OdpowiedzUsuńsiła wyższa... brak internetu
UsuńNa pewno będzie! Jak tylko autorka znajdzie chwilę czasu ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za usprawiedliwienie mnie :)
UsuńBRAK NETA:(
kiedy kolejna część ??
OdpowiedzUsuńsądzę, że dzisiaj wieczorem :)
UsuńZapraszam na stronę ;) https://www.facebook.com/lekarzeever
OdpowiedzUsuńWszystko dla Lekarzomaniaków :)
Za ile mozemy sie czegos spodziewać?
OdpowiedzUsuńwieczorem późnym...
UsuńOgromna prośba ,wiem że nie możesz zdradzić nic z 3 serii ale daj tylko ukojenie na nasze serca i napisz czy jest światełko w tunelu dla naszego Maksia :0
OdpowiedzUsuńCo masz na myśli mówiąc "światełko w tunelu dla naszego Maksia." ?
Usuńczy nie spotka go coś w scenariuszu co uniemożliwi dalsze granie :( tego byśmy nie darowali prawda?
OdpowiedzUsuńPrzykro mi nic nie mogę ujawniać, żadnych informacji, nawet tej
UsuńLitości..... prosimy o kolejną część
OdpowiedzUsuńDopiero teraz ją kończę i wstawię jak tylko skończę... Bądźcie wyrozumiali
UsuńZATEM TRZYMAMY KCIUKI I ZEGARY....
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńdlugo jeszcze ?
OdpowiedzUsuńTAK DŁUGO JAK BĘDZIE TRZEBA
Usuńkażdy ma swoje życie, Daria też. jest na obozie, nie ma dobrego dostępu do internetu, przez cały dzień ma treningi. STARA SIĘ, kurcze, trochę wyrozumiałości, co?
dokładnie ;)
Usuńczekamy :)
OdpowiedzUsuń